Składa się na nią wiele składników i żeby ją uwarzyć, potrzeba:

wiadro naszej pracy

filiżanka pomocy innych

garść czynników biologicznych

szczypta czynników losowych

 

Niełatwo ją uzyskać, a jak już się nam powiedzie, trzeba ją ciągle pielęgnować

Pielęgnacja może być bardziej udana, jeśli uda nam się zrozumieć, czymże są te czynniki biologiczne.

 

Czym jest biologia szczęścia?

To nic innego, jak neurotransmitery, czyli takie substancje, które pomagają naszym neuronom komunikować się z innymi neuronami. Neurotransmiter przenosi informację z neuronu do synapsy (przestrzeń między neuronami), skąd kolejny neuron ją odbiera i przekazuje dalej.

 

Trochę ich w głowie mamy i każda ma swoje zadanie w zależności od tego, w którym obszarze mózgu działa. Na poczucie szczęścia pracuje kilka neuroprzekaźników, m. in.

 

Serotonina – wpływa na nastrój, motywację, satysfakcję

Norepinefryna – poprawia koncentrację oraz radzenie sobie ze stresem

Dopamina – poczucie przyjemności, motywacji do działania

Oksytocyna – uczucie zaufania, miłości i przywiązania, a także obniżanie niepokoju

GABA –  uczucie relaksacji i redukcja niepokoju

Melatonina – lepsza jakość snu

Endorfiny – redukcja napięcia i bólu, wzbudzanie podniecenia

Endokannabinoidy – uczucie wewnętrznego spokoju i dobrego samopoczucia

 

Jak tam Wasza mikstura? Uwarzyliście wszystkie składniki?